Ostatnio u Mieciuni MoherownyMieciunia (wspomagając Kapitułę Wielkiego Kalesona) dzielnie usiłuje sprzedać pleśń, której hodowlę wymusza na nas nadzór budowlany. Prywatnie Mieciunia jest wielką pisarką i jeszcze wiekszą celebrytka w strategicznym państwie o wiele mówiacej nazwie Demokratyczna Unia Północnej i Południowej Atlantydy (w skrócie D.U.P.P.A). Na tej stronie plotkarskie sprawozdanie z jej życia prywatnego.
Poprzednie odcinki w Prologu i Części pierwszej. Odcinek 25czyli Romeo_XXL i Mieciunia.
Pani Mieciunia ciekawie rozejrzała się po garażu do którego wprowadził ją młody pryszczaty człowiek. Było tu raczej obskurnie. Całość oświetlenia stanowiła zwieszająca się z sufitu goła żarówka. Pod ścianami stały wysokie regały zapchane jakimiś pudłami. Na prawo był stół na którym stał komputer, a na lewo… Pani Mieciunia zamrugała nie wierząc własnym oczom. Pod ściana stała nieruchomo jakaś naga postać. - Witam w głównej siedzibie Romeo_XXL, światowej klasy jaskini rozkoszy – za plecami pani Mieciuni rozległ się anemiczny głos młodego pryszczatego człowieka. - Co ja takiego mam w sobie, że przyciągam tych wszystkich zboczeńców - westchnęła w myślach pani Mieciunia – Dobrze, że poszłam w zeszłym roku na kurs „Kick-boxing dla celebrytów” Ściskając mocniej torebkę odwróciła się. - A dokładnie? – zapytała żeby zyskać na czasie i przybrać bardziej bojową postawę. - Co dokładnie? – zdziwił się młody człowiek - To ja pytam zboczeńcu jeden – pani Mieciunia zamachała groźnie torebką - Nie jestem żadnym zboczeńcem – odparł młody człowiek – Prowadzę normalną działalność gospodarczą. - Czyli jaką? - Sex shop - westchnął młody człowiek – Najlepszy w całym Internecie. I dlatego prześladuje mnie przeor Alfons. Pani Mieciunia zamyśliła się – A jak prześladuje? - Ogłosił przeciwko mnie krucjatę – westchnął młody człowiek – Przez radiowęzeł wygłasza na mój temat różne paszkwile a jego słuchaczki non stop urządzają protesty pod moim domem. Ostatnio przegoniły nawet firmę kurierską. - Rozumiem – pokiwała głową Mieciunia, chociaż w głowie jej się nie mieściło dlaczego przeor Alfons mógł uwziąść się na tego niewinnego młodego biznesmena. - Co panią do mnie sprowadza pani Mieciuniu? - zapytał młody człowiek - Czy potrzebuje pani może jakiejś podniety dla pobudzenia weny twórczej. Mam napój energetyzujący z hiszpańską muchą - Jaki napój energetyzujący? - prychnęła Mieciunia - Energii mam jeszcze dosyć - To może herbatka uspokajająca? – kontynuował młody człowiek – Melisa z ekskluzywnym dodatkiem hiszpańskiej muchy. - Panie Romeo odwal sie pan - warknęła Mieciunia - Ja tylko znalezioną paczkę chciałabym panu oddać. Zgubił pan jak uciekał z poczty. - Rzeczywiście - westchnął młody człowiek - Dziekuję pani Mieciuniu. To dietetyczne ciasteczka otrębowe z dodatkiem hiszpańskiej muchy. Najnowszy hit. - Nie dziękuję – pani Mieciunia pokręciła głową. – Z much to ja tylko muchołapki. Musze się zbierać do domu - Odprowadzę panią do furtki – młody człowiek poderwał się z miejsca – Te wiedźmy mogą się tam czaić. - Nie trzeba – pani Mieciunia uśmiechnęła się – Mam doświadczenie w radzeniu sobie z dzikim tłumem. Z łatwością sobie poradzę. - Jak? – zdziwił się młody człowiek - Jak zwykle. Rozdając autografy. Już w kolejnym odcinku Brzemienny w skutki epizod nad rzeczką
|
DEDYKACJA
Dla dzielnych urzędników administracji państwowej, którzy wyzwali nas od 'tzw obrońców prawa' gdy usiłowaliśmy wytłumaczyć, że nasz świętobliwy sąsiad nie stoi ponad prawem, a cuda się nie zdarzają. Po tym jak ci sami urzędnicy zmusili nas do zycia w pleśni, z niesprawną instalacją elektryczną i innymi atrakcjami uwierzyliśmy jednak w cuda i pojawiła się............ Mieciunia. Mieciunia poleca
Plesnio-SPA Pleśnio- inspiracje ZASTRZEŻENIE
Mieciunia, podobnie jak reszta Kapituły Wielkiego Kalesona, jest wytworem umysłów zatrutych pleśnią i grzybem budowlanym, których trwałe usunięcie jest uniemozliwiane przez administrację państwową. Wszelkie podobieństwo do rzeczywistych osób i wydarzeń jest całkowicie przypadkowe i niezamierzone. |